Ja. Sin.

Zaprawdę, ty jesteś wśród posłańców

Oto objawienie Potężnego, Litościwego,

Sprawdziło się już słowo nad większością z nich, lecz oni nie wierzą.

I umieściliśmy przed nimi przegrodę i za nimi przegrodę; w ten sposób zakryliśmy ich i oni nie widzą.

Ty możesz ostrzegać tylko tego, który postępuje za napomnieniem i który obawia się Miłosiernego z powodu tego, co jest ukryte. Uraduj go więc wieścią o przebaczeniu i szlachetnej nagrodzie.

I przytocz im przypowieść o mieszkańcach miasta, kiedy przybyli do niego posłańcy.

Powiedzieli: "Wy przecież jesteście tylko śmiertelnikami, podobnie jak my. Miłosierny nie zesłał niczego, wy tylko kłamiecie!"

Mamy jedynie obowiązek jasnego obwieszczenia."

Powiedzieli: "Wasza zła wróżba niech pozostanie z wami. A skoro jesteście napomniani... Lecz wy jesteście ludźmi występnymi."

Idźcie za tymi, którzy nie żądają od was żadnej zapłaty i którzy są na drodze prostej!

Czyż mam brać sobie bogów poza Nim? Jeśli Miłosierny zechce dotknąć mnie jakimś złem, to nic mi nie pomoże ich wstawiennictwo i oni mnie nie zbawią.

Zaprawdę, ja uwierzyłem w waszego Pana! Słuchajcie mnie!"

że mój Pan mi przebaczył i umieścił mnie między tymi, którzy zostali uhonorowani!"

I był tylko jeden krzyk - i oto oni zgaśli!

Czyż oni nie widzieli, ile pokoleń wytraciliśmy przed nimi? i że oni już do nich nie powrócą?

I znakiem dla nich - ziemia umarła; ożywiliśmy ją i wyprowadziliśmy z niej ziarno, które oni jedzą.

Ażeby mogli jeść jej owoce i to, co wypracują ich ręce. Czyż mogą nie być wdzięczni?

I znakiem dla nich - noc. My zdejmujemy z niej dzień i oto oni są w ciemnościach.

I księżyc - ustanowiliśmy dla niego stacje, aż staje się podobny do suchej gałęzi palmowej.

I znakiem dla nich - iż nosiliśmy ich potomstwo na statku załadowanym.

Jeśli zechcemy, potopimy ich i oni nie znajdą pomocnika; i będą uratowani

Kiedy im mówią: "Bójcie się tego, co jest przed wami, i tego, co jest za wami; być może doznacie miłosierdzia..."

A kiedy się im mówi: "Rozdawajcie z tego, czym obdarzył was Bóg!", to ci, którzy nie wierzą, mówią do tych, którzy wierzą: "Czyż my mamy karmić tych, których mógłby nakarmić Bóg, jeśliby zechciał? Wy jesteście tylko w jawnym błędzie!"

Nie będę wiele czekać; tylko jeden krzyk ich pochwyci, kiedy jeszcze będą się sprzeczać.

I zadmą w trąbę! I oto oni, z grobów, do swojego Pana pospieszą i

I będzie tylko jeden krzyk. I oto oni wszyscy zostaną przed Nami postawieni.

Zaprawdę, mieszkańcy Ogrodu tego Dnia będą się jedynie radować.

Będą tam dla nich owoce i będą mieli wszystko, czego zażądają.

Trzymajcie się z dala dzisiaj, o wy, grzesznicy!

Czcijcie Mnie! - to jest droga prosta!"

Oto Gehenna, która nam została obiecana!

Dzisiaj My nakładamy pieczęć na ich usta, lecz mówią ich ręce i ich nogi świadczą o tym, co oni zarobili.

I jeślibyśmy chcieli, to przemienilibyśmy ich na miejscu, wtedy oni nie mogliby ani odejść, ani powrócić.

My nie nauczyliśmy go poezji - to by nie było dla niego odpowiednie. To jest tylko napomnienie i Koran jasny,

Czyż oni nie widzieli, iż My stworzyliśmy dla nich, między tym, co stworzyły Nasze ręce - trzody, których są posiadaczami?

Mają też z nich inne korzyści, jak i napoje. Czyż mogą nie być wdzięczni?

Lecz oni nie mogą udzielić im pomocy, chociażby byli zastępem dla nich przygotowanym.

Czyż nie widział człowiek, jak stworzyliśmy go z kropli nasienia? I oto on jest jawnym przeciwnikiem!

Powiedz: "Ożywi je Ten, kto stworzył je po raz pierwszy. On o wszelkim stworzeniu jest wszechwiedzący!

Czyż Ten, który stworzył niebiosa i ziemię, nie jest w mocy stworzyć do nich podobnych? Tak! On jest Stworzycielem, Wszechwiedzącym!

Chwała niech będzie Temu, w którego ręku jest władza królewska nad każdą rzeczą! Do Niego będziecie sprowadzeni!